Kryteria doboru zarostu: kształt twarzy

Wąs i broda nie dla wszystkich okazuje się być dobrym rozwiązaniem. Nawet, gdy najbardziej chcemy je mieć, to nie wszystko.

Może się okazać, że na naszej twarzy nie rosną włosy tam, gdzie planujemy mieć zarost. Natura niestety nie wszystkich mężczyzn obdarzyła łaskawie owłosieniem.

Niektórzy mają go zbyt wiele, inni cierpią z powodu jego braku. Na twarzy rzecz ma się jeszcze dodatkowo trudno, ponieważ bywa, że nasza zapuszczona broda ma łyse placki, albo w niektórych miejscach w ogóle nie chce wyrosnąć.

Co wtedy? Można się poratować przeszczepem włosów, którego efekt zależy od ilości wszczepionych cebulek i też możemy być niezadowoleni. Jeżeli chęć posiadania zarostu jest silniejsza od możliwości, które dała nam natura, to warto na spokojnie i w bardzo przemyślany sposób wybrać model brody czy wąsów pasujący do naszego stylu życia i bycia oraz rysów twarzy.

Kształtów zarostu jest tak dużo, że na pewno dla każdego coś się znajdzie. Ważne jest, by np.

pan z bardzo okrągłą twarzą nie fundował sobie bujnej, szerokiej brody, bo go jeszcze bardziej pogrubi, albo ktoś o szczupłej, długiej twarzy nie upierał się przy ”koziej bródce”.